Ks. Jan Sochoń „Na drodze” Cokolwiek będzie, powiem, że to miłość,że to dar z nieba, że to ukojenie. Powiem, że warto było stać na drodze,w deszczu, w gorączce i w …
Moje ciało zapala się od środka, nie śpi, bo ja nie śpię, i chce, abyśmy stanowili jedno, ale nie możemy porozumieć się, kłujemy sobie w oczy, jak zrozpaczeni spiekotą wędrowcy, …
Dalsze przeglądanie strony wymaga zgody na cookies użyj cookies.