Komentarz do Liturgii Słowa na Drugą Niedzielę Wielkiego Postu, „Przemienienie Pańskie”

Przemienienie Jezusa wzywa nas do refleksji nad naszymi chwilami świetności. Zachęca nas, abyśmy naprawdę poznali Boga, przestrzegali Jego wskazówek i dostosowali nasze działania do Jego słów, służąc Mu z energią, śmiałością i zadowoleniem.

Dziś skupiamy uwagę na kluczowy moment w życiu Jezusa Chrystusa, który rozegrał się na wysokiej górze, z dala od zgiełku codzienności. Ten moment nie był zwyczajnym dniem w życiu naszego Zbawiciela, lecz stanowił Boże objawienie, które pozwoliło nam ujrzeć chwałę Jezusa Chrystusa. To właśnie Przemienienie, moment pełen znaczenia, który nie tylko jest wydarzeniem historycznym, ale również stanowi głęboką lekcję dla nas. Ujrzenie chwały Jezusa Chrystusa przypomina nam kim On jest, utwierdza w Jego mocy i ożywia nadzieję w Jego obietnice.

Przeczytajmy wspólnie dzisiejszą Ewangelię według św. Marka ; „Po sześciu dniach Jezus wziął ze sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich na wysoką górę, gdzie byli wszyscy sami. Tam został przed nimi przemieniony. Jego szaty stały się olśniewająco białe, bielsze niż ktokolwiek na świecie mógł je wybielić. I pojawili się przed nimi Eliasz i Mojżesz, którzy rozmawiali z Jezusem. Piotr rzekł do Jezusa: «Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy. Zbudujmy trzy szałasy: jeden dla ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza”. (Nie wiedział, co powiedzieć, tak się przestraszyli.) Wtedy pojawił się obłok i zakrył ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn, którego miłuję. Słuchaj go!” I nagle, gdy się rozejrzeli, nie widzieli już nikogo oprócz Jezusa. Gdy schodzili z góry, Jezus nakazał im, aby nikomu nie mówili o tym, co widzieli, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie. Zachowali to polecenie, rozprawiając tylko między sobą, co znaczy „powstać z martwych”.

W powyższym fragmencie widzimy Jezusa prowadzącego Piotra, Jakuba i Jana na wysoką górę. Tam, z dala od trosk i wymagań świata, dzieje się coś niezwykłego. Jezus przemienia się przed nimi. Jego ubrania stają się olśniewająco białe, bielsze niż ktokolwiek na świecie mógłby je wybielić. To nie jest zwykła zmiana wyglądu. Jest to Boskie objawienie.

Chwała Jezusa Chrystusa nie jest taka sama jak chwała tego świata. Chwała tego świata jest ulotna i powierzchowna. Zależy to od opinii i akceptacji innych. Z czasem zanika i można ją stracić w jednej chwili. Ale chwała Jezusa Chrystusa jest wieczna i niezmienna. Nie zależy to od opinii i aprobaty innych. Nie blaknie z czasem i nie można jej utracić. Jest to chwała samego Boga, objawiona w osobie Jezusa Chrystusa.

W przemienieniu widzimy przejaw tej Bożej chwały. Olśniewająca biel szat Jezusa jest wizualną reprezentacją Jego boskiej natury. Jest to przypomnienie, że Jezus nie jest tylko człowiekiem, ale Bogiem w ludzkiej postaci. Jego chwała nie pochodzi z Jego osiągnięć czy popularności, ale z Jego Boskiej natury. Jest to chwała nieodłączna i niezmienna, która jaśnieje jasno nawet w najciemniejszych czasach.

Pojawienie się w tej scenie Eliasza i Mojżesza jeszcze bardziej podkreśla boską naturę chwały Jezusa. Eliasz i Mojżesz to dwie najbardziej szanowane postacie w historii Żydów. Eliasz uważany jest za największego z proroków, a Mojżesz za prawodawcę, przez którego Bóg przekazał Dziesięć Przykazań. Ich obecność na tej scenie jest potężnym potwierdzeniem władzy Jezusa i wypełnienia przez Niego prawa i proroków.

Ale nawet gdy zachwycamy się boską chwałą Jezusa, nie możemy tracić z oczu faktu, że tej chwały nie można zatrzymywać dla siebie. Chodzi o to, żeby dzielić się z innymi. Uczniowie otrzymali przebłysk chwały Jezusa, aby mogli o niej świadczyć. 

W ten sam sposób my, którzy doświadczyliśmy chwały Jezusa Chrystusa, jesteśmy wezwani, aby świadczyć o niej. Jesteśmy powołani do dzielenia się z innymi dobrą nowiną o Jego miłości i łasce. Jesteśmy wezwani do życia w sposób, który odzwierciedla Jego chwałę w otaczającym nas świecie. To nie zawsze jest łatwe. Wymaga gotowości do obrony tego, co słuszne, nawet jeśli jest niepopularne. Jest to jednak powołanie, które musimy przyjąć, jeśli mamy być wiernymi naśladowcami Jezusa Chrystusa.

Rozmyślając o przemienieniu Jezusa, przypomnijmy sobie Bożą chwałę, która objawiła się na tej górze. Podejmijmy wyzwanie, abyśmy żyli w sposób, który odzwierciedlałby tę chwałę otaczającego nas świata. I ośmielajmy się wiedzą, że ta chwała nie jest ulotna i powierzchowna, ale wieczna i niezmienna. To chwała naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, który nas kocha i wydał samego siebie za nas. I to właśnie ta chwała dodaje nam nadziei i odwagi, gdy pokonujemy wyzwania tego świata.