Wiersz ks. Jana Twardowskiego, pt. ”Gdybyśmy sami wymyślili”

Punktem wyjścia jest tu tak częsta wśród wyznawców Chrystusa potrzeba nie tyle nawet sprzeciwu, co „poprawiania” Pana Boga. Wielu  wydaje się nie pamiętać, że to my zostaliśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Stwórcy, a nie odwrotnie. Ilu często uważa, że „wie lepiej” i najchętniej stworzyłoby Boga na swój obraz i podobieństwo.

„Gdybyśmy sami wymyślili” 💬

Gdybyśmy sami sobie Ciebie wymyślili
byłbyś bardziej zrozumiały i elastyczny
albo tak doskonały że obojętny
albo tak kochający że niedoskonały
jak wytworni geniusze bądź źli bądź za dobrzy
wolnomyślny i liberalny
mielibyśmy etykę z winą ale bez grzechu
życie bez śmierci
miłość bez rozpaczy
nie byłoby
kołatania z lękiem do bramy
samotnego sumienia
dyżurnego anioła stróża czasem jak niewiernego kota
dzikich pretensji : mam za dobrą opinię
o Bogu żeby w Niego uwierzyć
albo – nic nie wiem ale jestem tak smutny
jakbym wszystko już wiedział
musiałbyś się liczyć z nami i uważać na siebie
nie straszyć kiedy radość zaczyna być grzechem
spełniałbyś po kolei nasze życzenia
urodziłbyś się nie w Betlejem ale w Mądralinie
i dopiero byłbyś naprawdę niemożliwy

Możesz również zostawić komentarz i udostępnić poezję znajomym ♥️

Dodaj komentarz