Dzisiaj, 31 sierpnia, wspomnienie św Józefa z Arymatei 💬
Józef był osobą majętną i członkiem Sanhedrynu. Ewangeliści nazywają go człowiekiem dobrym i sprawiedliwym. Jako jedyny nie zgodził się z uchwałą Najwyższej Rady nakazującą prześladowania Jezusa ☝🏼
Był Jego zwolennikiem i uczniem 🎓
Po śmierci Jezusa Józef przestał się już obawiać Żydów. Odważnie przyznał się do swoich sympatii do Jezusa, czym okazał mu najwyższy szacunek — on wraz z Nikodemem namaścił je mirrą i aloesem, owinął w świeżo zakupione płótna i złożył w przygotowanym dla siebie grobie, znajdującym się w ogrodzie jego posiadłości niedaleko Golgoty. Ewangelista Łukasz zapisał, że gdy to czynił był właśnie dzień przygotowania i szabat już się rozjaśniał 🙌🏼
Po Zmartwychwstaniu Jezusa Józef został wtrącony do więzienia. Być może posądzono go o ukrycie ciała i pomoc w „sfingowaniu”, że Jezus powstał z grobu. Śmierć Jezusa okazała się dla niego wyzwalająca. Pozwoliła pokonać strach i lęki przed ludźmi 🫴🏼
Według średniowiecznych legend o królu Arturze i rycerzach Okrągłego Stołu Chrystus ukazał mu się w więzieniu i wręczył kielich, do którego zebrano krew po zdjęciu Jego ciała z krzyża. Niektóre przekazy twierdzą, że uczynił to właśnie Józef, inne wymieniają Nikodema ✍🏼
Dalsze losy Józefa z Arymatei nie są znane, ale znane jest miejsce jego pochówku, które miałam okazję odwiedzić podczas pielgrzymki do Ziemi Świętej. Grób Józefa znajduje się w Bazylice Grobu Świętego w Jerozolimie ☀️
W ikonografii św. Józef występuje przeważnie wraz ze św. Nikodemem w scenach zdjęcia z krzyża, złożenia do grobu i opłakiwania Jezusa 🕊