Prostą, szczerą i jednocześnie niezwykle głęboką w swojej prostocie prośbę wyraża w wierszu własnego autorstwa ksiądz poeta Jerzy Czarnota. Przyznając się do ludzkiej niedoskonałości, z pokorą uprasza o dar spokoju. Serdecznie zapraszamy do przeżycia tego, jakże mądrego, wiersza-modlitwy.
Ks. Jerzy Czarnota „Wieczorna modlitwa" O Matko, Jasnogórska Pani — niech anioł Twój Położy rękę na rozpaloną głowę — ześle jasny sen. Wiem, grzech i dobro zrodzone w myślach moich Krążą po orbitach wiecznych przeznaczeń Niechaj zła godzina, zdrada ani choroba Nie strzaskają naszego snu nagłym krzykiem Daj noc pogodną, rześkie przebudzenie Bogaty dar dnia, wieczorne umęczenie.