W 1938 r. Franciszek Wojcieszek zakupił gospodarstwo od hrabiny Aleksandry Komorowskiej. Wtedy ufundował drewniany krzyż z napisem: „Boże błogosław okolicę”. Krzyż zbudował stolarz Wincenty Zawiślak z Woli Zbrożkowej. Pionowa belka krzyża korzeniami była wrośnięta w ziemię i obłożona kamieniami. Podczas hitlerowskich nalotów we wrześniu 1939 roku nikt nie zginął w pobliżu, mimo iż w okolicy 20 m spadały bomby. Józef Wojcieszek mówił również o ocalałej dziewczynie z rąk żołnierza niemieckiego, który chciał ją zastrzelić.
Podczas wizyt kolędowych na przełomie tysiąclecia proboszcz parafii ks. Stanisław Banach sugerował wymianę krzyża, bardzo już zniszczonego przez warunki atmosferyczne i czas, mocno zachęcając aby był to koniecznie krzyż drewniany.
Józef Wojcieszek, podobnie jak jego ojciec Franciszek był człowiekiem głęboko religijnym i wraz z mieszkającą z nim rodziną Antczaków zbudowali nowy krzyż, który został poświęcony na Mszy Świętej polowej i odprawionym nabożeństwie 19 czerwca 2005 roku.
Źródło: „Krzyże i kapliczki przydrożne Głowna i okolic”
Ksiądz Stanisław Banach
